Aktualności

Licytacji altówki dla Łukasza Wysockiego

Zapraszamy do udziało w licytacji! Cały dochód ze sprzedaży zostanie przekazany na leczenie Łukasza Wysockiego, młodego, ambitnego zawodnika Judo (opis wypadku poniżej).

Link do licytacji:
https://charytatywni.allegro.pl/altowka-i11517421?fbclid=IwAR377WvZwiJn_6y_LaYAbSHncjlLgBbIIxqTk4Hj3NuKHB9UjniX13Y6QWw

Jesteś reprezentantem kraju, multimedalistą mistrzostw Polski i turniejów międzynarodowych, masz prawie 18 lat, marzenia, plany, jesteś ambitny, ale jednocześnie skromny, powoli wkraczasz w najważniejszy i najpiękniejszy okres swojego życia i kariery sportowej. Napotkane przeszkody bez względu na rozmiary mijasz bez najmniejszego wysiłku, jakby ich nawet nie było, życie jest piękne i takie przecież zawsze będzie… otóż nie! Wszystko się zmienia w ułamku sekundy i nic już nie będzie takie same jak wcześniej…

Rozpoczynasz kolejną walkę, ale niestety już nie na macie, a stawka jest dużo większa niż złoty medal olimpijski… rozpoczynasz walkę o swoje życie.

W niedzielę wieczorem 19 stycznia, Łukasz razem z kolegami poszedł do parku trampolin. To miało być kolejne zwyczajne wyjście dla zabawy, dużo dobrej energii, śmiechu i fajne wspomnienia. Tak właśnie było, ale niestety do czasu.

Podczas próby wykonania podwójnego salta w tył, które Łukasz już wielokrotnie z łatwością wykonywał na tego typu trampolinie, niefortunnie upadł na kark. W efekcie czego stracił czucie w nogach i został odwieziony karetką do dziecięcego szpitala w Chorzowie. Po przejściu kilku badań został przetransportowany do Specjalistycznego Szpitala w Piekarach Śląskich. Po konsultacjach specjalistów stwierdzono krytyczne uszkodzenie rdzenia w odcinku szyjnym, jednostronne zwichnięcie kręgosłupa szyjnego o 90 stopni. Operacja została wykonana w trybie pilnym i zakończyła się powodzeniem – zwichnięcie nastawione, dysk uciskający rdzeń usunięty, a w jego miejsce trafił implant.

W chwili obecnej Łukasz został wybudzony ze śpiączki i oddycha samodzielnie. Niestety na tę chwile rokowania są bardzo złe. Łuki porusza rękoma, ale palce w dłoniach pracują w stopniu minimalnym. W dalszym ciągu niestety nie ma czucia w kończynach dolnych.

Już niedługo Łukasza czeka druga operacja, stabilizująca kręgi szyjne, nie mająca wpływu na zachowania neurologiczne.
W takich sytuacjach w walce o powrót do jak największej sprawności fizycznej kluczowa jest codzienna specjalistyczna rehabilitacja oraz zabiegi medyczne. To wszystko jak wiadomo wiąże się z ogromnymi nakładami finansowymi. Kwota powyższej zbiórki jest szacowaną minimalną suma jaka będzie potrzeba na najbliższy rok, pod warunkiem, że nie wynikną nowe komplikacje.

Pomóżmy Łukaszowi wygrać najważniejszą walkę w życiu.
Hajime!